Policjanci Ousmane Diakité (Omar Sy) i François Monge (Laurent Lafitte) mają różne metody pracy, korzenie i ścieżki kariery. Po wielu latach ci nietypowi partnerzy znowu się spotykają przy okazji śledztwa, które zaprowadzi ich aż na drugi koniec Francji, gdzie z pozoru prosta transakcja narkotykowa przeradza się w dochodzenie na dużą skalę.
Smutno mi, że ten aktor zagrał w takim gniocie. Niewiele jest filmów, w których. Ile można znaleźć nic pozytywnego. Ten oglądałam z zażenowaniem i niesmakiem.
Oglądnęłam cały, bo bardzo lubię tego aktora w, ale im dalej w las tym więcej żenady :(
Wraz ze śmiercią Louisa de Funès w 1983 roku umarła komedia francuska. To co oglądamy to mieszanina głupkowatych pościgów dziecięcymi autkami, czy dialogi które byłyby wygwizdane w każdym kabarecie. Do tego polityczna poprawność co do kolorów skór aktorów jako zasada nadrzędna, talent pozostaje nieistotny. Jeśli masz...
więcejagitki lewicowej, bezmózgowej rzeczywistości już dawno nie widziałem. Najczarniejszy czas Stalina to wzór z którego twórcy filmu czerpali pełnymi garściami. Syf, kiła i mogiła