Jaka szkoda, że polscy tłumacze nie są konsekwentni. W poprzednich trzech częściach ta seria slasherów wewnątrz fabuły, czyli "Stab" z Tori Spelling, była tłumaczona jako "Cios". W kinach, w wydaniach DVD, w emisjach telewizyjnych - zawsze "Cios". Szczególnie utkwiło to w pamięci po trzeciej części, gdzie fabuła koncentruje się wokół kręcenia "Ciosu 3". Dziwnie czytało mi się napisy na seansie nowego "Krzyku", gdzie nagle ten cykl został przemianowany na "Nóż". Niestety, wygląda to trochę tak, jakby tłumaczowi nie chciało się sprawdzić, jaki tytuł nadali jego poprzednicy.