Wszystko ok, ale czemu co najmniej dwudziestoletnia aktorka gra trzynastolatkę? Pierwsza żona ma około 55 lat, Mickey z 35, tak na oko.
w produkcjach netflixa norma to jest jak np. nastolatków z liceum grają aktorzy 20-30 letni
Nie zadałaś sobie nawet trudu aby sprawdzić wieku aktorów. Córka ma 16 lat, gra 13-sto latkę. Pierwsza żona 58 lat a wygląda na 48 przynajmniej, druga 43, wygląda też młodziej. Główny bohater ma 41 i wygląda na starszego. Wszystko gra.
Wiekowo wszyscy do siebie pasują. Pierwsza żona dobra klacz, każdy by puknął, jak najbardziej w wieku głównego bohatera się być wydaje.
Przecież to jest komplement. Miłe słowo powiedziałem o aktorce i co ci się nie podoba w tym nie rozumiem?
Nazwałeś ją klaczą i powiedziałeś, że każdy by ją puknął. To nie jest komplement, który chciałaby usłyszeć kobieta. Wyobrażasz sobie, że jakiś facet powiedział by tak o twojej córce? Fajną masz córusie, każdy by puknął.
Albo o siostrze, albo o mamie?