popieram - KGB jest po prostu niesamowity, to jak wisienka na torcie w tym filmie - bez niego ocenił bym film znacznie niżej.
Film przyjemnie się oglądało. Bardzo dobre i sławne aktorstwo. Tylko końcówka bardzo przereklamowana. Bo można wyciągnąć taki wniosek, że zawsze idzie się odegrać, a jakby przegrał ostatnią partię, wylądowałby w szpitalu lub na cmentarzu. Nie ma jednak co gdybać, film należy do udanych. Szkoda, że nie wyjdzie druga część o dalszych przygodach przy pokerze głównego bohatera. Polecam obejrzeć tę produkcję.
Rzeczywiście Malkovich gra po mistrzowsku, Damon przeciętnie- nie jego klimat, za to Norton kolejny raz utwierdza mnie w przekonaniu, że jest aktorem niesamowicie wszechstronnym, wybitna gra! :)