PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=521}

Hazardziści

Rounders
7,4 33 110
ocen
7,4 10 1 33110
6,6 10
ocen krytyków
Hazardziści
powrót do forum filmu Hazardziści

błędy

użytkownik usunięty

ok, wychwytujemy błędy :)

1. mike był dobrym pokerzystą, a dobry pokerzysta wie że zawsze można przegrać, nawet jeśli gra się z najgorszym przeciwnikiem, a gra HU (1vs1) jest bardzo swingowa (można przez pecha spaść nawet 100BI (100 wpisowych)), asy przegrywają w 11.80% przypadków z 72o (nagorsza ręka) i mike będąc dobrym pokerzystą dobrze o tym wie, i powinien dobrze o tym wiedzieć że nie może postawić całego swojego kapitału w jednej grze nawet jeśli przeciwnik wchodzi allin preflop z każdą ręką, zawsze może przeciwnik przyfarci i co wtedy?
szczególnie że mike do tego czasu grał SSS (Short Stack Strategy) czyli jeśli grał kśiążkowe SSS to zamiast wchodzić na stół z 100BB (duża w ciemno) to wchodził on z 20BB i dążył do tego żeby grać mało, a jak już grać to dążył do allina i podwojenia, po czym odchodził od stołu, nie ma więc on dużo doświadczenia w grze HU deep (deep tzn mając dużo BB) tym bardziej nie powinien zagrać

2. strata kapitału jest przedstawiona w filmie jako wielka tragedia, jakby stracił kasę na życie, a przecież każdy pokerzysta ma pieniądze które są przeznaczone tylko na grę i nic się nie stanie w jego życiu prywatnym jeśli całe te pieniądze przegra, no i zbudował je najczęściej z jakiejś małej sumki, powiedzmy że zainwestował 100$, tak więc stracił 100$ a nie 45 tysięcy, czy ile tam dokładnie było
czemu rezygnuje potem z pokera? przecież jak jest taki dobry to pożyczy 100$ i po jednej sesji je odda i z niczego znowu się podniesie

3. wyblefowanie chana to żadna wielka sztuka, codziennie wiele polaków wyblefowywuje jakichś bardzo dobrych profesjonalistów

4. na stół z chanem wszedł z 10BB więc podsumujmy więc:

przypominam że grali LIMIT czyli BB to są Big Bety czyli podbicie które jest stałe, a blindy są 2x mniejsze czyli miał blindów 20

a) miał 20 Big Blindów, czyli po, cytuję "godzinie pasowania" zjadły by go blindy i były bankrutem

b) ok, blindy są 150/300$ a Bety są 300/600$, tak więc johny chan podbija do 600$, mike robi z tego 900$, Chan potem 1200$, na co mike podbija do 1500$ i ma do tego 4500$

pula to 3'000$ a johny chan musi dołożyć 300$ żeby zobaczyć flopa (przypomiam dla tych którzy nie grają w pokera, flop to 3 karty wspólne), tak więc 10:1, podbijać już nie może po to jest LIMIT a w limicie na każdym streecie (rundzie licytacji) jest tak zwany CAP czyli kiedy już nie można podbić, więc może sprawdzić albo spasować, potem na flopie, turnie i riverze mogą dalej podbijać, ok więc stosunek żetonów w puli do żetonów które chan musi zainwestować to 10:1, tak więc 10% (przypominam że chan jest DEEP (ma dużo blindów) i strata tych 300$ to nic)

przypominam że nawet z 72o ma 11.80% szans na to żeby przyfarcić, stosunek żetonów do puli to 10% więc powinien to sprawdzić Z KAŻDĄ RĘKA!! czysta matematyka!! szczególnie że wie że mike się nigdzie stąd nie rusza i jak przyfarci to wtedy poprostu będzie miał mike'a, on wie że mike będzie cały czas podbijał żeby wkońcu wejść allin, wtedy pula by była 12'000$!! tak więc stosunek puli na końcu co do potrzebnej inwestycji to 40:1 !!! tak więc czysta matematyka mówi że będąc depp musi to sprawdzić z każdą, ale to każdą ręką! a jak myśli że mike naprawdę ma asy to poprostu spasować na flopie jeśli nie przyfarci się


coś znajdziecie to piszcie :)
a że grając z policjantami spasował bodajże nutsa (czyli najlepsza możliwa w tej sytuacji ręka) to uważam że to nie błąd tylko nie chce wzbudzać podejżeń (przypominam że robal zajmował się wtedy szulerką ;] )

mimo błędów najlepszy film traktujący o pokerze, jeden z moich ulubionych filmów :)
z niecierpliwością czekam na dwójke ale nie trudno się domyśleć że fabułą 2ki to będzie poprostu wygrana main event WSOPu
chociaż fajniej by było jakby pokazali że grał znakomicie aż wkońcu ktoś przyfarcił, bardziej prawdopodobne by takie coś było, bo w tak dużym turnieju szczęście trzeba mieć by nie mieć w jakimś rozdaniu w którym jest większość naszych żetonów pecha :)

ocenił(a) film na 7

Co do Chana to oczywiście masz rację, ale co do pkt. 1. to moim zdaniem to nie do końca prawda. Oczywiście teoria tym, że swingowa itp. to prawda, ale właśnie tym różni się pokerzysta od hazardzisty. Pokerzysta zawsze zostawia sobie jakieś outy (to chyba nawet cytat z filmu), a hazardzista gra dla zwykłego gamblingu i dla adrenaliny, i tutaj bym upatrywał różnicy. Mike był po prostu hazardzistą. Przykładem są wszystkie gry na wysokich stawkach, gdzie przyjeżdżają grać bogaci biznesmeni, np. do Vegas, jadą tam aby poczuć nutkę adrenaliny, i to tyle chyba.
Co do drugiego, to właśnie podejrzewam, że to był cały jego kapitał. Wyjmował pochowane pieniądze z ram obrazów, itp.

W ogóle ten twój komentarz pachnie ironicznie, to nie jest film szkoleniowy o Texas Hold'em, tylko normalna produkcja, wiadomo, że wiele rzeczy jest tutaj uproszczonych.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8

BTW, tak sie kiedyś grało. Sam Doyle Brunson przyznawał, że nie respektował bankroll management i wielokrotnie był busto :D

Ale faktycznie, dużo bzdur w tym filmie.

ocenił(a) film na 10

1. Skąd wiesz, że grał short stack strategy? Nic takiego w filmie nie jest powiedziane.
2. Właśnie on zaryzykował i zagrał za cały bankroll, więc dla niego była to tragedia.
3. Dokładnie. "Grałem z mistrzem świata... i wygrałem" - mówi, jak by nie wiedział w ogóle co to poker. Do tego ta cała scena z Chanem jest niedorzeczna. Chan sobie reraise'uje jak głupi totalnego nita, a potem zrzuca przed flopem mając oddsy z 7:1 ;) (grają w limita). No, ale to jest film, wszystko musi być przekoloryzowane, żeby wyglądało ciekawiej, zwłaszcza dla ludzi, którzy pokera nie rozumieją. Jak by to wyglądało, gdyby Mike zaczął opisywać, że co prawda wygrał z Chanem, no ale może miał farta, Chanowi karta nie szła albo był na tilcie i tak w ogóle to w longrunie z Johnym by przegrał? :)
4. On powiedział "played tight for an hour, folded mostly". Czyli nie pasował wszystkiego, a większość.

Ogólnie poker jest w filmie traktowany trochę z przymrużeniem oka. Tak jak pisałem wyżej, liczyła się przede wszystkim efektowność, nie zgodność z realiami.
I tak standardem są overbety i inne dziwne zagrania, np.: Mike z KK otwiera za 20bb, Teddy wrzuca reraise za pół stacka (100bb), Mike udaje, że rozważa fold (no fcking way ;) ), bo KGB "reprezentuje asy", z kolei Teddy pasuje mając oddsy 3:1 (raczej musiałby mieć totalne śmieci albo super reada, że Mike ma parę a nie np. AK, żeby to było poprawne).
Genialne ready, których Phil Helmuth na spókę z Danielem Negreanu by nie byli w stanie zrobić, dla Mike'a są chlebem powszednim, a każdy słaby gracz ma na czole wypisane "blefuje"/"ma mocne karty".
W czasie gry 1v1 z Teddym Mike stwierdza, że rozmiar stacka w heads up jest prawie tak ważny, jak wartość kart. Może w turniejach jest to prawdą (ale i tam raczej nie w 1v1), ale w cash games to wierutna bzdura. Jeśli przeciwnik ma 10$, a ty 1000$, to efektywny stack wynosi właśnie te 10$, pozostałe 990$ nie gra.
A na koniec filmu oczywiście slowroll ;) Może nie tak perfidny jak w "Casino Royale", ale ja bym takich wybryków grając przeciwko członkowi mafii raczej nie próbował :)

użytkownik usunięty
Trias

Ja piernicze ale analize tu daliście. Mnie jako laikowi pokera film bardzo się podobał. Pozdr.

użytkownik usunięty
Trias

o ile pamietam to chyba cos tam na poczatku mowili o tym z mala iloscia zetonow na stol wchodzi i ze go zwa cencik czy jakos tak, cos tak ze wywnioskowalem ze gra short stackiem

ocenił(a) film na 8

a jest jakieś info że będzie 2 część?

użytkownik usunięty
jon124

tak, jest, ale trochę mało konkretne więc nie wiadomo co z tego wyniknie

ocenił(a) film na 10

ale masz pisane ..<zalamka>

pierwszy punkt to niepoozumienie.Potem pisownia ą ę nie lepiej jasno i wyraznie.Po co robic z siebie eksperta?
Dwa.Byl hazardzista wiec co w tym dziwnego ze cala kase przegral? nie jest regula ze musi miec cos odlozone "na zycie"
Film to nie pokerzysci a Hazardzisci przypominam..
Dalej juz nie czytalem

użytkownik usunięty
Lipiniorz25

film to "rounders" a nie "gamblers"... a ogólnie został przedstawiony jako zajebisty pokerzysta a nie hazardzista

ocenił(a) film na 10

ale byl hazadzista.Przypominj sobie poczatkowe chocby sceny jak bierze pieniadze i przegrywa wszystko.Jest pokerzysta ale i hazardzista.Pozdrawiam

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty

Dla mnie dużym błędem również jest początek filmu. Jak główny bohater przegrał 30 tys. dolarów i przestał grać w karty przez okres kilku miesięcy. W rzeczywistości zrobiłby wszystko: zadłużał się, zarabiał w nielegalny sposób pieniądze potrzebne do gry. Bo wielu ludzi przegrywając jakiekolwiek pieniądze w większości przypadków zagra jeszcze raz, żeby się "odegrać". Takie uroki hazardu niestety.

widze, że jestes ogarniety w tym temacie to pozwol ze zapytam, w jaki rodzaj pokera grali, gdy robaka zlapali na oszukiwaniu? Dostawali 2 karty zakryte a pozniej jedna odkryta. ?

użytkownik usunięty
sp4wn123

7 card stud

ocenił(a) film na 8

w du*ie byłeś gó*no widziałeś .
i to koniec.

użytkownik usunięty
Die_by_the_Sword

gówno to ja napisałem o tym gdzie byłem i co widziałem

ocenił(a) film na 8

nie ma rzeczy niemożliwych.

ocenił(a) film na 6

Nie bawcie się w jakieś głębokie analizy. To film dla laików. Jeśli jakaś dyscyplina sportowa w kinie jest przedstawiana to zazwyczaj w sposób jasny i, że tak powiem popularnonaukowy, żeby nie tylko ci co ją uprawiają zrozumieli treść filmu.

A główny bohater to klasyczny hazardzista na co w sposób oczywisty wskazuje tytuł filmu. To, że ma rozterki na temat swojej gry go nie usprawiedliwia. Alkoholik modlący się nad każdym kieliszkiem wciąż zostanie alkohololikiem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones